Witamina C znana jest każdemu, szczególne w zakresie wzmocnienia odporności podczas przeziębienia lub grypy. Okazuje się, że witamina C może także niszczyć komórki rakowe typowe dla raka jelita grubego. Dzięki naukowcom z Cornell University z Nowego Jorku rodzi się nadzieja na skuteczne wykorzystanie witaminy C w wysokich stężeniach do leczenia nowotworu jelita grubego.

Wyniki badań naukowców opublikowano w tygodniku “Science”, gdzie podano doniesienia o tym, że witamina C w wysokich dawkach ma właściwości zakłócające wzrost raka jelita grubego. Obecnie, jeśli pacjent posiada mutację w genach  KRAS oraz BRAF, niestety narażony jest na o wiele bardziej agresywne objawy choroby, nawet chemioterapia staje się mało skuteczna w leczeniu. Dlatego odkrycie naukowców z Nowego Jorku może być przełomowe. Podczas doświadczeń przeprowadzanych na hodowlach komórkowych i na myszach, naukowcy zauważyli, że duże stężenia witaminy C zakłócają wspomniany już wzrost komórek raka jelita grubego, mających mutację KRAS oraz BRAF.

Witamina C w tych przypadkach zapobiega pojawieniu się uszkodzeń niektórych komórek lub w znaczący sposób te uszkodzenia opóźnia. Zauważono również, że witamina C jako jeden z najsilniejszych naturalnych przeciwutleniaczy, pobudza komórki rakowe, które mają mutację KRAS i BRAF, do zachodzącego w nich procesu utleniania. Oznacza to, że wszędzie tam, gdzie jest dużo tlenu, dochodzi do utlenienia witaminy C, która przekształca się w kwas dehydroaskorbinowy (DHA). Powstały w ten sposób kwas dostaje się do komórek przy udziale białka transportującego, tego samego które również transportuje glukozę. Badania pokazały, że w komórkach do których trafi DHA, zawarte w nich przeciwutleniacze próbują przekształcić DHA z powrotem w witaminę C. Zgromadzony zapas przeciwutleniaczy jest wykorzystany na przeprowadzenie tego procesu, w efekcie którego komórka rakowa ginie z powodu stresu oksydacyjnego. Witamina C w większym stężeniu powoduje również i to, że komórki produkują bardziej aktywne wolne rodniki tlenowe niż komórki bez mutacji. W tym też celu potrzebują znacznie więcej przeciwutleniaczy, aby przetrwać. Powoduje to znacznie większą podatność komórek z mutacją KRAS oraz BRAF  na działanie DHA w porównaniu do zdrowych komórek lub komórek bez tej konkretnej mutacji.

To najnowsze odkrycie wymaga jeszcze potwierdzenia, które zapewne niebawem nastąpi, gdyż planowane jest przeprowadzenie badań klinicznych, w których biorą udział pacjenci. Potwierdzenie tak dobrego działania wysokich stężeń witaminy C w zahamowaniu rozwoju komórek rakowych, może zostać wykorzystane na szeroką skalę w leczeniu raka jelita grubego, jak też w leczeniu innych złośliwych nowotworów, np. w leczeniu raka nerek, pęcherza moczowego lub raka trzustki.